Ads 468x60px

poniedziałek, 10 marca 2014

"Święto Babeczek" w Family Park: Fotoreportaż

Powiem jedno, było super! Dzieciaki 3,5 godziny wariowały w Family Park, a i tak im było mało! Labirynty zwiedzone wiele razy, samochody "odhaczone", dmuchana zjeżdżalnia zaliczona i przepyszna galaretka ze śmietaną w brzuszku. ;-) Dorotka (~6) na warsztatach plastycznych zrobiła przepiękny breloczek, a podczas kulinarnego spotkania - babeczki, którymi długo się nie nacieszyliśmy. ;-)
Mówiłam Wam, że na Święto Babeczek przyjadą bardzo zdolne dziewczyny? Jeśli nie dotarliście - żałujcie, że nie widzieliście ich cudeniek "na żywo"! Paulina z Lulaków, przygotowała nowe wzory maskotek i według mnie - myszy będą hitem!
Pierwszy raz mogłam zobaczyć prace Joasi z Colorico i przyznam, że skradła moje serce swoimi pięknymi haftowanymi pościelami, a także przytulankami robionymi na wzór ludowy. Kiedy dziś "pogrzebałam" na stronie Colorico - odkryłam jeszcze więcej ślicznych rzeczy!
Wyroby Oli z Alegormy, jak zwykle prezentowały się świetnie i najchętniej wszystkie zabrałabym do domu. :-)
Magda z Barbells wystawiała swoje wyroby z filcu - torebki, jak i bransoletki. Powiem tak: "filc ją kocha"! Sama nie jestem jakąś szczególną fanką tego materiału, ale w Jej wydaniu zawsze mi się podoba. Osobiście jestem właścicielkom bransoletki z sową zrobionej przez Magdę i uwielbiam ją na swojej dłoni!
Panie Agnieszka (www.cm-bb.pl) i Roksana służyły radami przyszłym rodzicom, jak i tym, którzy niedawno nimi zostali.
Nas ten temat już nie dotyczył, ale myślę, że wiele osób na Święcie Babeczek mogło na spotkaniu z nimi skorzystać.
Do Family Parku przyjechała także Edyta ze swoimi wyrobami.
Bardzo kolorowe stoisko, które podobało się dzieciom. Musicie odwiedzić jej bloga!
Podczas Święta Babeczek  można było wykazać się twórczo.
Tak razem z Dorotką działałyśmy podczas warsztatów filcowania na mokro.
Takie piękne kuleczki stworzyłyśmy, że zrobiłyśmy sobie breloczki. Tak nas to wciągnęło, że jutro szykują mi się zakupy wełny czesankowej. :-)
Warsztaty kulinarne, to kolejne spotkanie, w którym uczestniczyliśmy.
Fantastycznie zaprezentowano, jak działa w cieście proszek do pieczenia, jak powstają w nim bąbelki.
Pora na zajęcia  praktyczne, podczas którego dzieci przygotowywały babeczki do pieczenia.
Muffinki "upiekły się" błyskawicznie i przeszłyśmy do najfajniejszej części warsztatu - zdobienie babeczek. Zdecydowanie lukrowanie i zdobienie kolorowymi posypkami,czekoladkami, jak i wyciętymi z masy cukrowej ozdobami spodobało się Dorotce.

A na koniec coś co zaskoczyło wszystkich - sorbet z czarnej porzeczki zrobiony w... 45 sekund!
Wyszedł pyszny, szkoda, że nie do zrobienia w warunkach domowych - nie mamy ciekłego azotu. :-)
O! Tak szybko zniknęła babeczka Dorotki...
a Pawełek (~4) nie był wcale gorszy. :-)
Jeszcze kilka zjazdów...
i można wracać do domu.
Święto Babeczek już się skończyło. Z wielu atrakcji, nie udało nam się skorzystać, bo przyjechaliśmy dość późno i po prostu zabrakło czasu. :-) Jeśli będziecie w okolicach Bydgoszczy z dziećmi warto się wybrać i pobawić. Family Park to takie miejsce, gdzie dorośli również mogą korzystać ze wszystkich atrakcji i poczuć się młodo. :-)

2 komentarze:

  1. Ale Wam dobrze :) Całusy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To się działo :) Zapraszam do mnie http://maniamamowania.pl/fazy-ksiezyca-kosmos-dla-przedszkolaka/

    OdpowiedzUsuń

 

Obejrzało nas

Tymczasem w Bydgoszczy...