i dziewczynki. :-)
Muszę się ze wstydem przyznać, ale nie znałam tej wspaniałej serii książeczek dla dzieci, wydanej przez Wydawnictwo BIS. Kilka dni temu podsunęła mi tą książkę Szczęśliwa mama i stała się prawdziwym hitem naszego wieczornego czytania!
Jest to druga książeczka z serii. Każdy tekst zaczyna się od słów: "jak ja lubię..." lub "jak ja nie lubię...", co sprawia, że nasze maluchy jeszcze bardziej są ciekawe, co powoduje zachwyt bądź awersję u naszego bohatera - przedszkolaka Tomka.
Książka fantastycznie pokazuje świat z perspektywy małego dziecka, dając rodzicowi szansę na znalezienie się w tym, jakby zapomnianym świecie. Opowiadania są napisane w przesympatyczny (można tak nazwać książkę?) i dowcipny sposób, a akcja dzieje się w całkiem zwyczajnych miejscach: w domu, w kinie czy piaskownicy.
Oprócz treści, książka zachwyca także ilustracjami, niezwykle miłymi dla oka, które fenomenalnie dopełniają całości. Wielkie brawa dla ilustratora, którym jest Pani Iwona Cała.
Z tej serii są jeszcze dwie książeczki i na pewno w najbliższym czasie będą czytane.
PS: Jeśli lubicie, jak Wam czytają - mamy dobrą informację! Książka ma też wydanie audiobookowe w interpretacji Artura Barcisia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz