Zawsze myślałam, że jest to święto obchodzone na całym świecie, a tu... taka ciekawostka - nie. Tylko kilka krajów je świętuje. W tym samym dniu co my świętują Bułgarzy i Brazylijczycy, Hiszpanie 26 lipca, Brytyjczycy w pierwszą niedzielę października, w Rosji od 2009 jest to dzień 25 październik. W USA i Kanadzie jest to Międzynarodowy Dzień Dziadków obchodzony w pierwszy poniedziałek września (chociaż jeden poniedziałek w roku jest fajny ;-)). Patrząc jak mało państw okazuje wyrazy szacunku swoim seniorom - jestem dumna, że jesteśmy w tym nielicznym gronie. W Polsce obchody tego święta datuje się na rok 1964/65 rok, a całą historię znajdziecie TU.
My w tym roku zaczęliśmy obchody szybciej, bo już niedzielę dzieci zaprosiły dziadków na obiad i deser zrobiony przez wnuki.
A takie cuda wyczarowały dzieciaki dla dziadków:
- Babcia dostała zrobioną przez Dorotkę (~6) piękną zakładkę do książki:
- Zrobiłyśmy też przepiękny obrazek 3D wykonany z motylków wyciętych za pomocą dziurkacza (dziękuję Aniu za pożyczenie :-)), a następnie przyklejonych na podobrazie, tak, żeby wyglądały jakby miały odlecieć. Początkowo miały być wycięte z gazet, ale jednak stwierdziłyśmy, że jednobarwne bardziej do nas przemawiają. Efekt oceńcie sami:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz