Jeśli do tego dorzucimy nasze polskie realia i gonitwę za każdym groszem... W powietrzu nagle robi się gęsta atmosfera i wszystko może "parentsa" wyprowadzić z równowagi. Bywa w życiu tak, że nawet dobra rada Doroty Zawadzkiej nie pomoże.
Tymczasem do szóstego roku życia dzieci bezkrytycznie przyjmują świat przedstawiony przez rodziców i wychowawców. Do szóstego roku życia dziecko bezwarunkowo wierzy w każde słowo wypowiedziane przez rodzica. Uwierzy zarówno w informację o istnieniu Świętego Mikołaja jak też, w to, że „jest bardzo zaradne”, „pięknie rysuje” ale także w to, że „ma dwie lewe ręce” i „nic dobrego z niego nie wyrośnie”.
To my, rodzice - poprzez dobór słów i ton wypowiedzi buduje samoocenę dziecka kształtując jego osobowość i poczucie własnej wartości. Słowa mogą „uskrzydlać” ale mogą też „podcinać skrzydła”. Mogą ranić, niszczyć poczucie własnej wartości, poczucie bezpieczeństwa i wiarę we własne możliwości, odbierać nadzieję i chęć do realizowania swoich marzeń.
Fundacja Rodzice Przyszłości prowadzi kampanię społeczną, która zwraca uwagę na zjawisko przemocy emocjonalnej wobec dzieci. Chcemy uświadomić rodzicom oraz wszystkim tym, którzy zawodowo lub po przyjacielsku zajmują się dziećmi, jak wielkie znaczenie ma sposób porozumiewania się z dzieckiem, przekazywania mu informacji, poleceń i opisywanie świata.
Przemoc emocjonalna najczęściej nie jest świadomym działaniem rodziców. Zazwyczaj jest ona odreagowaniem dorosłych na ciekawość, żywiołowość, spontaniczność, strach, lub niecierpliwość małego dziecka. To co w oczach rodzica stanowi niewinny żart np. „jesteś taką małą niezdarą, czego się nie dotkniesz zaraz popsujesz” dla dziecka stanowi rzeczywisty opis jego osoby. Przyjmuje uwagę rodzica jako prawdziwą. Tak samo jak straszenie „oddam Cię do sklepu jeśli się nie uspokoisz”, czy „jeśli jeszcze raz zrobisz siku w majtki mamusia dostanie zawału serca i umrze”. Czasem rodzice używają „mocniejszych” słów by zmobilizować dziecko do działania, mówią np. „nie bądź takim głupkiem, ja w Twoim wieku umiałam już pięknie czytać”, lub „ale z Ciebie tchórz, wszystkie dzieci będą z Ciebie śmiać jeśli nie wejdziesz na zjeżdżalnię”.
Niska świadomość, wyrządzanej dziecku w ten sposób krzywdy, wynika również z faktu, że skutki przemocy emocjonalnej potrafią zbierać żniwo dopiero po wielu latach, dotykać dorosłego człowieka, którego pewność siebie, stabilność emocjonalna i poczucie własnej wartości zostały ograniczone lub odebrane w bardzo młodym wieku.Aby zwrócić uwagę rodziców na zjawisko przemocy emocjonalnej stosowanej wobec dzieci, w ramach tegorocznej kampanii, Fundacja Rodzice Przyszłości podjęła szereg działań, z których najważniejszym jest przygotowany przy współpracy z ekspertami, bezpłatny, internetowy
Test Świadomego Rodzica dostępny na stronie http://testy.rodziceprzyszlosci.pl/przemoc-emocjonalna/
Jego celem nie jest ocena rozwiązujących go osób, a jedynie zachęcenie ich do poszerzenia wiedzy o tym, jak wychować wolne od przemocy emocjonalnej, dobre, mądre, zdrowe i szczęśliwe dzieci, które będą mogły rozwinąć skrzydła w dorosłym życiu.
Już zaglądam.
OdpowiedzUsuńBardzo dobra akcja! Rodzice nie wiedza często, jak wiele do dziecka dociera i jak wiele w nim zostaje.
OdpowiedzUsuń