Z wiaderkami, jako pionkami wyruszyliśmy po przygodę. Po drodze czekały na nas grzyby jadalne, jak i muchomory, a także kilka pól z zadaniami. Gra bardzo przypadła do gustu naszej czterolatce, która zamęcza nas, abyśmy pograli - zawsze z hasłem: "no, ale jeszcze jeden raz, ostatni raz". :-) Nikt nie liczy, ile tych ostatnich razów już było.
Wielka frajdą jest zrywanie grzybków z planszy i obserwowanie jak zapełniają koszyczki, a jeszcze większą jak przeciwnik złapie muchomora. Gra jest bardzo ładnie wykonana - na początku trzeba się trochę orientować na które pole stanąć, ale bardzo szybko można to "ogarnąć".
To planszówka, za którą zapłacimy niewiele, a sprawimy radość całej rodzinie - warto mieć ją w swojej kolekcji! :-)
Polecamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz