Ads 468x60px

wtorek, 31 stycznia 2012

Drogi rodzicu, zarażaj swoją pasją!

Dzisiejsza Gazeta.pl (2012-01-31) w artykule: Irak oczami dziecka. Ośmioletni fotograf i jego niesamowite zdjęcia, opisuje historię Qamara Hashima - 8. letniego chłopca, który robi genialne zdjęcia swojego najbliższego otoczenia.
To dobra okazja, aby napisać trzy słowa o zarażaniu pasją.
Drodzy rodzice, co lubicie robić "po godzinach"?
Czy zastanawialiście się nad tym, że Wasza pasja może być "młotkiem" w rękach dziecka, które pokocha to samo co Wy i... być może zostanie profesjonalistą w tej dziedzinie?
Twoim ulubionym zajęciem jest słuchanie muzyki? Świetnie! Możesz dziecku pokazać świat słyszany "Twoim uchem". Pokaż mu swoją kolekcję płyt, opowiadaj o artystach, słuchajcie razem "najlepszych kawałków" - to otworzy malca na nowe doświadczenia... Co ciekawe, to będzie jego ulubiona muzyka i tak jak my, będzie wracał do jego własnych lat 80-tych. :-)
Hobby naszej rodzinki jest fotografia, robimy naprawdę baaardzo dużo zdjęć. Podczas ubiegłorocznych wakacji postanowiliśmy zarazić naszym wariactwem Dorotkę (wówczas 3. latka). Na Allegro.pl kupiliśmy aparat Medion 4 MPix za "cenę szok". ;-) Małej bardzo przypadła do gustu nowa zabawka - robiła fotki "wszystkiemu co się rusza". Na koniec dnia oglądaliśmy jej prace na komputerze i wrzucaliśmy do internetowej galerii. Czy było warto?
Oceńce sami:


Pawełek


Motylki


Na dinozaurze


Magda i Paweł
Powodzenia! :-)

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Tablica motywacyjna: Start!

Dzisiaj był pierwszy dzień "Tablicy motywacyjnej", o której pisaliśmy w sobotę. Dodatkowo przygotowaliśmy "Plan dnia", który zawiera symbole zegarka i różne czynności (czcionki Wingdings).
Ku naszemu zdziwieniu, Dorotka ucieszyła się z "Planu dnia" a "Tablicę motywacyjną" ukończyła wzorowo - naprawdę bez "naciągania"! Jutro odbierze wybraną przez siebie "małą nagrodę".


Tak trzymać! :-)

niedziela, 29 stycznia 2012

Szanty - trzy słowa o mało znanej scenie, która daje wielką radość śpiewania.

Górale zwykli nas witać takim zdaniem: "Wy z Bydgoszczy? No to blisko do morza macie!". Tak, 168 kilometrów to tylko 2 godziny jazdy samochodem i już pluskamy się w Bałtyku. ;-)

Parę lat temu nasi przyjaciele zaprosili nas na festiwal muzyki szantowej. Wybraliśmy się tam z mieszanymi uczuciami... ale po paru minutach "szczęki nam opadły" i zaraziliśmy się tym graniem na dobre.
Czemu o tym piszę w portalu dla rodzin? Bo szanty mają wiele wartości, które warto zaszczepić w dziecku.

sobota, 28 stycznia 2012

Jeśli Twoje dziecko nie lubi obcinania paznokci...

Znam problem, bo moja córka zdecydowanie nie jest fanką tego zabiegu. Znaleźliśmy na to sposób. Podczas obcinania pazurków, mówimy wierszyk, a mała podaje po kolei paluszki.
Pomysł zaczerpnięty z książeczki:  "Zabawy paluszkowe" Krzysztof Sąsiadek, wydawnictwo Media Rodzina, którą gorąco polecam.

Rodzinka
  • Ten pierwszy- to nasz dziadziuś.
  • A obok- babunia.
  • Największy- to tatuś.
  • A przy nim- mamunia.
  • A to jest- dziecinka mała!/ A to- moja rączka cała!
  • Tralalala, la,la... 

Carrefour: Pieluchy Pampers - promocja!

Rodzice maluszków, dzisiaj trafiliśmy na promocję Pampersów w Carrefour. Można je kupić w cenie 79,99zł.
Uwaga! O tej i innych promocjach dla dzieciaków, przeczytacie na Promobaby.pl.

Dodajemy do Naszych Ulubionych!

Szanowni Państwo, od 1 września 2013 zapraszamy Was do odwiedzenia sklepu ROANKO - dla bobasa, Bydgoszcz - Fordon. W asortymencie znajdziecie łóżeczka, pościele, wózki, foteliki samochodowe, zabawki dla dzieci, akcesoria, ...
My tam byliśmy i posta na ten temat popełniliśmy:

Tablica motywacyjna - podejście nr 285 ;-)

Czasami nie mamy pomysłu na naszą 4. latkę. :-( Przyjaciółka, która ma 5 córek, powtarza nam, że żadna metoda wychowawcza sprawdzona na jednej, nie sprawdziła się na kolejnej - to bardzo optymistyczne. Próbowaliśmy rozmaitych systemów kar, nagród, "karnych jeżyków"... ale wszystko zawodzi. Dlaczego? Bo (wstyd się przyznać) brakuje nam konsekwencji i uczciwego postępowania w dążeniu do wyznaczonych celów. To wszystko nie jest proste, ale mamy wrażenie, że zaczynamy się rozmijać - szkoda, bo będzie jej i nam coraz trudniej.
Przez pewien czas funkcjonowała u nas "Tablica motywacyjna" z podziałem na dni i na zadania

piątek, 27 stycznia 2012

UrlopOjcowski.info: „Pobawię się z tobą później, bo …” – czyli o ojcowskich wymówkach

Przygotowując się (głównie psychicznie) do "tacierzyńskiego" natrafiłem na świetny serwis tematyczny: Urlop Ojcowski. Serwis zawiera ogromną bazę artykułów dotyczących urlopu macierzyńskiego, ojcowskiego, dodatków finansowych i wszystkiego innego co byśmy chcieli wiedzieć na ten temat. Ciekawym pomysłem są kalkulatory ilości dni urlopowych w zależności od ilości maluchów, które przyjdzie nam powitać na świecie.
Bardzo spodobał mi się Kącik Taty - to prawdziwa kopalnia pomysłów i motywatorów dla tatusiów. Bracia ojcowie, jeżeli straciliście wiatr w żaglach - tutaj go znajdziecie. Powalił mnie artykuł „Pobawię się z tobą później, bo …” – czyli o ojcowskich wymówkach - bardzo dobry tekst, który daje pozytywnego kopa!

Dodajemy do Naszych Ulubionych.

A może racuchy???

Zimno na dworze i od razu człowiek rozgląda się kalorycznym jedzonkiem, mi dziś przyszedł smak na dzieciństwo, najlepsze na świecie...
Racuchy na zsiadłym mleku (według przepisu mojej babci :))
- składniki:
  • 0,5 litra zsiadłego mleka
  • 3 niepełne szklanki maki
  • 1 cukier waniliowy
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 2 małe jajka
  • masło do smażenia
  • cukier puder do posypania
- przyrządzanie:
Zsiadłe mleko, rózgą mieszamy z cukrem, jajkami i sodą (trzeba dobrze wymieszać). Następnie stopniowo dodajemy mąkę. Gotowe ciasto odkładamy na 15 minut. Smażymy na rozgrzanym maśle, na jednego racucha jedna łyżka ciasta. Placek jest gotowy po zrumienieniu i odsączeniu na ręczniczku papierowym.
Posypujemy cukrem pudrem i gotowe.

PS: Jak ktoś lubi, to pyszne są też ze śmietaną :)

czwartek, 26 stycznia 2012

Ząbkowanie. Coś dobrego na bolące dziąsełka.


Pawełek walczy dzielnie z ząbkami. Ma ich coraz więcej i czasem noc jest ciężkim wyzwaniem (dla rodziców ;-)).
Przy Dorotce stosowaliśmy różne specyfiki bardziej i mniej reklamowane - ale nie specjalnie to było skuteczne. Znajoma pani doktor poleciła nam żel Dentinox N.


Przy córce sprawdził się świetnie, Pawełek też jest jego wielbicielem.

Polecamy!

Kapselkowa układanka

Dziś potrzebna była zabawa, która zajmie Dorotkę na parę chwil. :-)
Wiele rodzin bierze udział w różnego rodzajach akcjach charytatywnych, które wymagają zbierania na przykład nakrętek po napojach. My też mamy całkiem niezłą kolekcję takich kapsli. Dzisiaj nasze "skarby" znalazły nowe zastosowanie w "małych łapkach".


Małymi kroczkami powstawały coraz to ciekawsze pejzaże.



Polecamy!

środa, 25 stycznia 2012

Ciaza.co.uk - ciąża, poród i dziecko w UK

Dzisiaj natrafiliśmy na ciekawy portal dla "ciężarówek" w Anglii. Serwis Ciaza.co.uk opisuje etapy ciąży, rozwój malucha, zawiera rozmaite porady, ale co najważniejsze - daje szczegółowe informacje o tym, jak należy przygotować się do wizyty u lekarza, jakie prawa nam przysługują i czego możemy dowiedzieć się na takim spotkaniu. Strona jest bardzo przejrzysta, artykuły świetnie się czyta, porady nie tylko dla emigrantek.

Dodajemy do Naszych Ulubionych.

wtorek, 24 stycznia 2012

Drodzy rodzice, kochajcie się i budujcie relacje z dziećmi!

Drodzy rodzice Waszego dziecka - wasza miłość jest najważniejsza! Dziecko jest przygodą w życiu każdej rodziny - ono jest gościem w naszym domu... potem ucieka w świat - my zostajemy z pustym gniazdem. Każda Wasza rozmowa jest widziana przez dziecko, Wasze gesty są "nagrywane" przez dziecko, Wasza miłość jest nauką miłości dla dziecka. Mamy taką naukę od naszej córki - ona opowiada nam o rzeczach, których teoretycznie nie powinna pamiętać - bo jeszcze nie mówiła i wiele nie rozumiała - ale i tak w główce jej się zakodowało. Cóż, okazuje się, że obrazy w małej główce sieją się, pączkują i owocują.

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Marzena Zacharewicz: Mój pierwszy śpiewnik



Nie będziemy dzisiaj pisali o zaletach muzyki w rozwoju dziecka - może kiedyś. :-) Zapraszamy Was do wspólnego śpiewania z maluchami. Tak, tak! Do śpiewania! :-)

Na pewno pamiętacie hity Waszego dzieciństwa:
  • Jedzie pociąg
  • Ojciec Wirgiliusz
  • Panie Janie
  • Tańcowały dwa Michały
  • Stary niedźwiedź
  • Zima zła
  • i inne. 
Wszystkie te "kawałki" znajdziecie w śpiewniku Marzeny Zacharewicz "Mój pierwszy śpiewnik", Wydawnictwa Siedmioróg. Książka zawiera słowa i nuty, które przydadzą się w przedszkolu, szkole... i w domu. Nasze dzieciaki najbardziej polubiły "W poniedziałek rano". :-)
PS: Po rozdaniu dzieciakom marakasów i grzechotek, wiemy dlaczego te instrumenty nazywane są "przeszkadzajkami".

Książkę można kupić w Księgarnia Internetowa Siedmioróg.pl.

niedziela, 22 stycznia 2012

CORD: Fun Factor Series - pierwsza klawiatura dla juniora i seniora

Dziś chciałbym zaprezentować Państwu ciekawostkę z  C.H. Auchan. Producentem ciekawostki jest CORD (Change Of Routine Design). Jest to klawiatura, która prawdopodobnie została zaprojektowana dla najmłodszych "komputerowców" - jednak ja bym ją polecił seniorom i tym, którzy mają problemy ze wzrokiem. Urządzenie ma bardzo duże, wyraźne litery, namalowane na kontrastującym, żółtym tle:


Klawiatura CORD: Fun Factor Series

Na pierwszy rzut oka nie robi zachęcającego wrażenia, ale gdy się chwilkę zastanowimy? Może być to naprawdę bardzo praktyczne urządzenie dla początkujących - małych i dużych internautów. Dodatkową zaletą tego gadżetu jest także... rozsądna cena. Do klawiatury CORD, możemy dokupić myszkę:


Mysz CORD: Fun Factor Series

Dystrybutorem urządzeń w Polsce jest Benefit Sp. z o.o..

sobota, 21 stycznia 2012

Warsztat Mamy: Laurki na Dzień Babci i Dzień Dziadka

Zainspirowani blogiem Warsztat Mamy i artykułem Laurki na Dzień Babci i Dzień Dziadka, dzisiaj zrobiliśmy obrazki dla dziadków od naszej załogi. Pomysł jest prosty:
  • kartka papieru, 
  • trochę farby, 
  • małe kciuki,
  • cieeerpliiiwooość rodziców. ;-)
Takie i inne pomysły znajdziecie na Warsztat Mamy.

piątek, 20 stycznia 2012

How To Be A Dad - bycie tatą jest fajne :-)

Drodzy tatusiowie, gdy ręce Wam opadają... dzieci krzyczą, ich mamuśka przypomina sierpniową burzę i już nic nie pomaga... zajrzyjcie na bloga How To Be A Dad - tam znajdziecie ukojenie i zrozumienie. :-)

PS: Dla tych, którym angielski jest zupełnie obcy
 - Google Chrome Wam to ślicznie przetłumaczy.

środa, 18 stycznia 2012

Katar i przeziębienie grasuje!!!!

Tak się cieszyłam, że okres przeziębienia i grypy nas nie dotyczy, a tu zaczynam mieć "smarkaczy" w domu. Mam nadzieję, że domowe sposoby na katar poskutkują i obejdzie się bez lekarza. 
Tak przy okazji, macie może jakieś sprawdzone domowe sposoby na różne dolegliwości? 
Ja kilka mam i chętnie się dzielę, życząc wszystkim zdrowia.

Najlepiej to nie dopuścić do choroby i warto profilaktycznie brać coś odpornościowego,

polecam domowej roboty syrop:

Syrop czosnkowo-miodowy 
  • 15 ząbków czosnku, 
  • 3 cytryny,
  • 8 łyżek miodu,
  • 0,5l letniej przegotowanej wody 
Czosnek rozgniatamy przez praskę, dodajemy miód, sok wyciśnięty z cytryn i wodę, wszystko dobrze mieszamy i odstawiamy do lodówki na dobę. No i mikstura gotowa!!! Trzymamy ją w ciemnej butelce, w chłodnym miejscu.
My pijemy 2 razy dziennie po łyżce, a córka łyżeczkę dziennie.

Na kaszel tradycyjnie syrop z cebuli- drobno posiekanej, zasypanej cukrem, odstawionej
w ciemne miejsce, a sok, który puści, po około 2 dniach należy pić 3 razy dziennie
po łyżeczce.

Na gorączkę polecam okłady ze zmoczonej w zimnej wodzie pieluchy, również schładzamy kark, pachwiny i kolana, można stosować też chłodniejsze kąpiele
 (temperatura niższa o 1 stopień od temperatury ciała).
Może to dziwnie zabrzmi, (ale działa) polecam na gorączkę ziemniaki w plasterkach przyłożone na czoło i stopy (na które wówczas ubiera się skarpetki). Dzieciom proponuje potrzeć ziemniaki, zawinąć je w gazę i przyłożyć do czoła, nie będą tak spadać i wydaje mi się szybciej działać. Trochę średniowieczem pachnie, ale działa :)

Gdy boli brzuch i pojawiają się z tym związane dolegliwości polecam ciepłe okłady z woreczków pszenicy lub pestek wiśni, które się podgrzewa w mikrofalówce i w wersji dla dziecka wkłada w pokrowiec pluszaka (bezpieczniejsze od termoforu, bo nie grozi wylanie płynu i poparzenie, maluszkowi, można tez przyłożyć wyprasowana ciepłą pieluszkę tetrową).

Na wymioty, żeby zapobiec odwodnieniu podaję pół szklanki odgazowanej coli, zagotowanej i ostudzonej, do tego pół szklanki przegotowanej wody i szczypta soli.

Na biegunkę, choć mało smaczne, ale skuteczne robię miksturę z mąki ziemniaczanej- na pół szklanki letniej wody, łyżka kartoflanki, wymieszać i wypić. Dzieci trochę mogą marudzić, ale udawało mi się przekonać do wypicia nawet  dwulatkę.

Przy każdym przeziębieniu należy pamiętać o częstym wietrzeniu pomieszczeń i o nie przegrzewaniu.
No i picie to podstawa, najlepiej małymi porcjami, a często.
Na wypocenie się polecam lipę, która działa napotnie przy obniżaniu gorączki oraz wykazuje działanie przeciwzapalne. Podobnie działa też czarny bez.

Jeśli macie małe dzieci polecam książkę:
"ABC chorób wieku dziecięcego"; autorzy Ewa Bernatowska, Katarzyna Bieńkowska, Maria Borszewska-Kornacka; Wydawnictwa Lekarskie PZWL, 2011r.

Radio internetowe Tuba.fm

Karnawał w pełni! Można zorganizować imprezkę dla małych i dużych. :-) Jednym z problemów, jaki trzeba rozwiązać na domówce to... muzyka. Dzieci chcą piosenki specjalnie dla nich, starsi oczekują "złotych przebojów" a nas interesują lata osiemdziesiąte...
Dziś zapraszam Państwa do zapoznania się z ofertą Radia internetowego Tuba.fm. Znajdziecie tutaj piosenki ułożone wg gatunku, artysty i utwory, które brzmią tak, jak wybrany przez nas artysta. Na pewno wybierzecie coś dla siebie na czas "gorączki sobotniej nocy". :-)

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Dorota Zawadzka: Notatki

Dzisiaj zapraszam Was na spotkanie z Panią Dorotą Zawadzką.
Spotkanie nietypowe, bo Facebook'owe.
Na pewno większość z Was zna "Supernianię", jej książki,
wywiady i TVN-owskie "Tańce z Gwiazdami".
Jeżeli macie konto na FB, z Doroty Zawadzkiej Notatkami zapoznaj się!
Tam znajdziesz wiele ciekawych pozycji: jak zmienić siebie,
dotrzeć do malca, nie zwariować (prawie) w każdej sytuacji. :-)

Naprawdę warto!

PS1: Zapraszamy także na bloga prowadzonego przez Panią Dorotę w serwisie NaTemat.plwww.DorotaZawadzka.NaTemat.pl.

PS2: Pani Dorota jest także redaktorem naczelnym portalu Parenting.pl, na który gorąco zapraszamy!

PS3: Od stycznia 2013 można czytać nowy blog "Supernianii":
 Psycho(b)lożka - blog Doroty Zawadzkie www.DorotaZawadzka.blogspot.com.

sobota, 14 stycznia 2012

Radio Maryja - Audycja dla małżonków i rodziców

Zapraszam Was do zapoznania się z Radiem Maryja i "Audycją dla małżonków i rodziców". Emisja programu odbywa się w każdy wtorek o godzinie 21:40. Tematyka obejmuje sytuacje, które każdy z nas może spotkać w rodzinie: relacje między małżonkami, problemy z dziećmi, szukanie sensu w powołaniu itp. Warto zapoznać się z bardzo bogatym archiwum słuchowiska na stronach Radia Maryja.

Pada śnieg, pada śnieg!!!!

Wreszcie pogoda zimowa, jak pięknie sypie za oknem i gdyby była wcześniejsza pora to już bym w śniegu szalała!!! Ale jutro radocha dla dzieci będzie!!! Sanki i bałwanki, ciekawe jak zareaguje Pawełek, dla którego będzie to pierwszy w życiu śnieg, a dla nas pierwsze w tym roku odśnieżanie auta.

Goframi zapachniało

Dziś piątek 13 przez wielu uważany za pechowy, chociaż ja chyba nigdy tego nie doświadczyłam.
Tyle się dziś mówiło, o pechu we wszystkich mediach, że zaczęłam się zastanawiać
skąd wziął się ten przesąd. Kilka etymologii znalazłam na ten temat:
  1. 1307 roku,wtedy to 13 października na rozkaz Filipa IV Pięknego aresztowani zostali wszyscy templariusze we Francji oskarżeni m.in. o herezje. W rzeczywistości chodziło o zasilenie skarbca francuskiego monarchy, a Templariusze byli wówczas chyba najbogatszym zakonem.
  2. W tradycji chrześcijańskiej liczba ta odnosi się do Judasza - 13 apostoła. Również dzień ukrzyżowania Chrystusa wypadał w piątek 13-go. 
  3. W średniowieczu wierzono, że właśnie, w tym dniu czarownice umawiają się na Sabat.
To chyba najczęściej pojawiające powody. Nie tylko Polacy są przesądni i uważają ten dzień za pechowy, tak samo myślą m.in. Niemcy, Finowie, Austriacy,Irlandczycy, Słowacy, Czesi, Słowenii i Belgowie.Ciekawostką jest to, ze Grecy, Rumunii i Hiszpanie boja się trzynastki, ale we wtorek, a we Włoszech zaś panuje pogląd, że najbardziej pechowym dniem jest piątek... siedemnastego.
Jeśli ktoś jest przesądny i wierzy, że spotka go pech tego dnia, to w tym roku wypadają jeszcze 2 takie dni, kolejne w kwietniu i lipcu. 

Dla mojego męża to szczęśliwy dzień.  
Dziś wypadł dzień, kiedy zrobiłam mu wielka furę gofrów, których jest fanatykiem. 
Ciągle mi zarzuca, że jak byłam jego dziewczyną, a później narzeczoną  to ciągle robiłam, 
a jako żona bardzo rzadko. I muszę przyznać mu rację, że ostatnio gofrownica się kurzy.
Jako, że miał dziś dzień urlopu, (niestety mało wykorzystany, bo jakieś katarzysko go dopadło) postanowiłam być dobrą żoną i osłodzić cierpienia. Tak powstał wielki talerz z goframi, które szybko znalazły się w brzuchu.


Polecam przepis:


Gofry (10 sztuk)
  •  pół kostki rozpuszczonej margaryny
  • 2 jajka
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • pół szklanki letniego mleka
  • pół szklanki cukru
  • mały cukier waniliowy
  • skórka otarta z cytryny
  • 20 dkg mąki
Wykonanie:
Jajka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, następnie przestudzoną margarynę. Na samym końcu dodać mleko.
Wszystko dobrze wyrobić mikserem. Jeśli ciasto jest za bardzo płynne dodajemy trochę mąki, jeśli za gęste mleka. Odstawiamy na 15 minut, a potem to już tylko ciasto na gofrownicę.


piątek, 13 stycznia 2012

PaperToys.com - zabawki z papieru

Nie masz pomysłu na zimowe wieczory? Wpadnij na PaperToys.com! W serwisie znajdziesz papierowe modele zamków, samochodów, dinozaurów i innych! Wystarczy wejść na stronę, wybrać interesujący Ciebie model, uruchomić drukarkę, uruchomić klej + nożyczki i gotowe!

czwartek, 12 stycznia 2012

Parkmania.pl - przewodnik po parkach rozrywki

Parkmania.pl - przewodnik po parkach rozrywki to serwis, który wie co "w karuzeli" piszczy. Przeczytacie tutaj, co dzieje się w najbliższym lunaparku. Portal oferuje także karty zniżkowe Funpass - do wykorzystania w promowanych obiektach. "Rabatówka" kosztuje 19,- złotych i daje zniżki dla jej właściciela i trzech osób towarzyszących. O szczegółach dot. rabatów można przeczytać tutaj.

wtorek, 10 stycznia 2012

BabyRadio.pl - Pierwsze Radio Dzieci

Dla malucha i starszaka BabyRadio.pl!
"Pierwsze Radio Dzieci" nadaje piosenki i bajeczki, które są dostosowane do rytmu dnia przedszkolaka - w ciągu dnia słuchamy "kawałków" do skakania i zabawy; nocą i w południe, stacja nadaje audycje do spania i leżakowania. Naprawdę warto!

niedziela, 8 stycznia 2012

Człowiek cały czas się uczy...

Zawsze chciałam mieć męża, który będzie grał na gitarze, bo jak to w piosence było:"chłopka z gitarą, byłby dla mnie parą...", może dlatego, że ja zawsze chciałam grać
na tym instrumencie, ale jakoś to nie moja liga. Szymon, co prawda uczył się w szkole podstawowych chwytów, ale jakoś wirtuozem nie był i nigdy mi nic nie zagrał, zawsze obiecując, że kiedyś taka chwila nastąpi, no i stało się.
Mąż postanowił poćwiczyć, żeby spędzać więcej czasu twórczo z dziećmi, z czego "mały"
i "duża" się cieszą.  Tak więc dokonaliśmy pewnego podziału obowiązków:
moja działka jest plastyczna, a jego muzyczna, w procesie wychowawczym dzieci.
Nawet się nie spodziewałam, że mój wybranek ma taki talent, do tej pory tylko na organach kolędy raz w roku grał, a teraz na gitarze hity przedszkolaków śmiga.
Córka gra na marakasach lub bębenku, a mały na grzechotce.
Dziś starsza na weekend do wujostwa wyjechała i Pawełek miał tatę tylko dla siebie,
to i na męski koncert się załapałam, duet gitarowo- bębenkowy .:)



Czy to na pewno zima??

Pogoda, która ostatnio na dworze rodzi we mnie pytanie -czy to, aby na pewno zima?
Temperatura, w ciągu dnia 7 stopni Celsjusza, pączki na drzewach, trawa się zieleni,
czy to znak, że już mamy się wiosny spodziewać?
Nawet popadał ciepły deszczyk, gdyby nie zimny wiatr, to zastanawiałabym się czy czasem ktoś kalendarza nie przestawił. W zeszłym roku człowiek narzekał na śnieg,
a w tym roku z utęsknieniem dzieciaki patrzą na sanki, choć drogowcy pewnie
się cieszą z takiego obrotu sprawy.
Zima ich nie zaskoczyła, a i po mieście nie jeździ się jak po "szwajcarskim serze",
nasz samochód na pewno się cieszy.
Szkoda, mi tylko dzieciaków, które tak na ten śnieg czekają i na sanki i na bałwanki...
Ale jak to mówi przysłowie: "jaka zima, takie lato",
czyli może w tym roku będzie ciepło i nie zabraknie słonka, bo zeszła zimna mroźna była
i z lata jakoś nic nie było.

A taka piękną "wiosnę" mieliśmy w Bydgoszczy w ostatni dzień 2011r.

wtorek, 3 stycznia 2012

A możemy jeszcze raz mieć dziś Sylwester?

Takim pytanie zaskoczyła mnie dziś córka.
Odpowiedziałam, że jest to niemożliwe, bo Sylwester jest raz w roku, kiedy się rok kończy,a ten się dopiero zaczął. Na co moja córka odpowiedziała: "to zmień kalendarz na ten stary to znowu będzie impreza :)".
Ot taka prosta rada 3,9 latki.
Doszłyśmy jednak do porozumienia, że wybierzemy się na bal przebierańców
i znowu potańczy.
Tak, mam bardzo roztańczoną i żywiołową córkę, aż sama się czasem zastanawiam, po kim ma tyle energii. W Sylwestra razem z kuzynką dały radę do 2.30, ciągle tańcząc i się bawiąc,
( najmłodszy też długo "balował", ale o 23.45 bateryjki siadły ).
Wcale się nie dziwię, że chce powtórzyć imprezę, bo zabawa była na prawdę udana.

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Nowy Rok

Święta minęły, rozpoczął się Nowy Rok już 2012, ciekawe co przyniesie.
Miniony był naprawdę dobry, choćby ze względu na powiększoną rodzinkę. :)
Tak... synek zdecydowanie wywrócił nasz świat do góry nogami, o ile córka była układna, grzeczna, często spała, chętnie jadła, tak obecny egzemplarz jest bardzo wymagający. Wiele osób, z którymi rozmawiałam, mówiło, że wychowanie chłopca jest trudniejsze, jakoś wierzyć mi się w to nie chciało, ale po tych 9 miesiącach razem stwierdzam, że tak jest.
Synek jest zdecydowanym "facetem" i interesuje go tylko natura, jakoś zupełnie nie jest zainteresowany piciem z butelki czy kubeczka, mam nadzieję, że jednak to się zmieni i wypracujemy jakiś kompromis, bo piersi nie zostawię w domu, kiedy chcę, gdzieś wyjść.
To taki typowy synuś mamusi, najchętniej byłby tylko na łapkach (a jest już co dźwigać, bo już prawie 11 kg) i kręgosłup czasem strajkuje, ale hipseat i chusta to moi przyjaciele i jakoś dajemy radę. No i mimo takiej ładnej wagi, to stwierdzam, że to straszny niejadek jest i trzeba ostro kombinować, żeby jadł, no ale tak juz jakieś sukcesy są, choć jak wspomnę z jakim apetytem córka jadła, to aż ciężko uwierzyć, że to rodzeństwo od tych samych rodziców. :)
Fajny to był rok, a ten zapowiada się jeszcze fajniej. :)
A wracając refleksyjnie do świąt, to jak zawsze były zabiegane, ciągle w rozjazdach, ale wyjątkowe,
bo pierwszy raz spędzone we czwórkę. Dzieciaki szalały i przeżywały, zarówno choinkę, jak i prezenty, których w tym roku było wyjątkowo dużo, bo wszystkie ciocie i wujkowie o maluchach pamiętali i wielką torbę prezentów do domku dowieźliśmy. No i gwiazdor spełnił marzenie córki i 3,9l. dostała prawdziwy teleskop. :) Od kiedy zaczęła mówić, ciągle powtarzała: "jak będę duża, będę astronomem i będę badała gwiazdki ", no więc zaskoczenie ogromne było, kiedy odpakowała paczkę podpisaną Dorotka i Pawełek,
z taka zawartością. Małego to póki co najbardziej cieszyło darcie papierów, ale gwiazdor pozytywnie go zaskoczył. :)
Najbardziej zaskoczona i wzruszona z prezentu byłam ja. Mój mąż oprawił w dębową ramkę rysunek
w serduszku mojej córki, na którym była narysowana cała nasza rodzinka. Nawet już wisi na ścianie. :)


Dzieci z moja niewielką pomocą ubierają choinkę, w tym roku z założenia jest na niej tylko, to co zostało zrobione. :)

PS.ten łańcuch jest zrobiony z popcornu, choć sporo osób uważa, że wygląda jak z muszelek :)))
 

Obejrzało nas

Tymczasem w Bydgoszczy...